W ubiegły weekend część kadry naszego
Hufca udała się na Odprawę do Bukowca w Rudwach Janowickich.
W piątkowy wieczór spotkaliśmy się, aby wymienić się pomysłami na gry i zabawy, jakie można wykorzystać podczas pracy z gromadami i drużynami. Szybko okazało się, że i dla nas ważne jest abyśmy czasami mogli wspólnie poharcerzyć. Największą radość z pewnością dała nam zabawa w Twistera dla Ubogich!
W piątkowy wieczór spotkaliśmy się, aby wymienić się pomysłami na gry i zabawy, jakie można wykorzystać podczas pracy z gromadami i drużynami. Szybko okazało się, że i dla nas ważne jest abyśmy czasami mogli wspólnie poharcerzyć. Największą radość z pewnością dała nam zabawa w Twistera dla Ubogich!
Sobota stanęła pod znakiem wędrówki. Instruktorzy wyruszyli w trasę pod przewodnictwem dh. Grzegorza Dymka. W trasę wyruszyliśmy z Przełęczy Karpnickiej. Po drodze zwiedziliśmy m.in. Ruiny Zamku Bolczów.
Druga epika pod przewodnictwem dh. Moniki Dymek poszła nieco inną trasą dostosowaną do możliwości najmłodszych uczestników wyjazdu. Wspięliśmy się wspólnie na Krzyżną Górę oraz punkt widokowy na Skalniku.
Obydwie grupy spotkały się przy Schronisku Skalnik, skąd najwytrwalsi wyruszyli jeszcze na Krzyżną Górę.
Wieczorem spotkaliśmy się przy ognisku, gdzie udało się nam wypracować ogólne założenia Harcerskiego Startu. Nie zabrakło wspólnego śpiewogrania oraz pieczonych ziemniaków.
W niedzielę walcząc z własnymi słabościami i lękami podjęliśmy wyzwanie i udaliśmy się do Parku Linowego w Karpaczu. Dodatkową przeszkodę stanowił dość silny wiatr, którego podmuchy sprawiały, że mieliśmy wrażenie, że nawet podesty ruszają się na skutek jego podmuchów. Nie poddał się jednak nikt. Wszyscy pełni wrażeń, z wypiekami na twarzy i dumą w sercu ukończyliśmy trasy. Choć przyznać należy, że są wśród nas i tacy śmiałkowie, dla których przejście nawet trudnej trasy było dziecinnie proste.
Te trzy dni minęły bardzo szybko.
Przyniosły jednak wrażenia, które na długo pozostaną w nas i dadzą siłę
na to, aby działać dalej... i zdobywać nowe szczyty... i stawiać sobie
nowe wyzwania...